-
Idealny dzień pisarski – jak wyglądałby mój twórczy rytuał?
Marzyłam o tym dniu tyle razy, że jego scenariusz mam już dokładnie ułożony. Pełna swoboda, brak presji czasu i przestrzeń tylko dla mnie i mojego pisania – to brzmi jak absolutny luksus. Jak wyglądałby mój idealny dzień pisarski, gdybym mogła ułożyć go dokładnie tak, jak chcę? Bez budzika, ale z porannym rytuałem W idealnym świecie…
-
Powrót do pisania po przerwie – gdzie byłam i co dalej?
Długo mnie nie było – aż ponad miesiąc! Z jednej strony czułam, że ten czas mignął mi jak sekunda, z drugiej… miałam wrażenie, że minęła cała epoka. Choroba, praca, urlop – to wszystko skutecznie odciągnęło mnie od bloga i Wattpada, ale nareszcie wracam i mam Wam sporo do opowiedzenia. Najpierw choroba, potem reset Moja nieobecność…
-
Pisanie o emocjach – jak radzę sobie z przelewaniem uczuć na papier
Pisanie o emocjach to coś, co naturalnie pojawia się w moich książkach. Nie traktuję tego jako trudnej sztuki czy specjalnego wyzwania. Po prostu piszę – i te emocje, przeżycia, wątpliwości, które towarzyszą bohaterom, same zaczynają się kształtować. Myślę, że to właśnie one nadają historii charakter i sprawiają, że czytelnik chce zostać z książką na dłużej….
-
Jak radzić sobie ze smutkiem? Moje spojrzenie na Blue Monday
Blue Monday. Jedni wierzą w jego istnienie, inni – jak ja – traktują go z przymrużeniem oka. Nie uważam tego dnia za wyjątkowo ponury, ale doceniam, że zwraca uwagę na ważną kwestię: emocje, a szczególnie smutek. W życiu każdego z nas są momenty, gdy pojawia się cień, ale wierzę, że mamy wpływ na to, jak…
-
Moje życie i pasje – kilka słów o mnie
Kim jestem? Z jednej strony zwykłą osobą, z drugiej człowiekiem z mnóstwem pasji, który zawsze goni za nowymi wyzwaniami. Piszę, maluję, gram na saksofonie – nie wiem, czy sąsiedzi to doceniają, ale ja uwielbiam te dźwięki!
Nie jestem typem podróżnika ani poszukiwacza przygód. Moje życie to bardziej zbiór małych chwil, które składają się na…
-
Dlaczego warto przeczytać Niewidzialne sieci?
Pisanie to podróż pełna emocji, a Niewidzialne sieci to dla mnie książka wyjątkowa, nie tylko dlatego, że przelałam w nią sporo energii i serca, ale też dlatego, że to historia, która sama mnie zaskakiwała podczas tworzenia. Chciałam podzielić się pięcioma powodami, dla których warto dać jej szansę – i mam nadzieję, że zachęcą Cię one…