Category: Niewidzialne sieci
-

Diana jako postać literacka — opowieść o zagubieniu, przemocy i nadziei
✍️ WSTĘP: Nie każda bohaterka rodzi się z potrzeby stworzenia ideału. Czasem przychodzi sama — rozedrgana, niepokojąca, prawdziwa. Tak właśnie pojawiła się Diana — główna postać literacka w mojej powieści „Niewidzialne sieci”. Rudowłosa dziewczyna, której los wcale nie był bajką. To opowieść o przekraczaniu granic, zagubionej tożsamości i brutalnej walce o przetrwanie. Kim jest naprawdę?…
-

Kiedy książka staje się czymś więcej niż fikcją
Do zakończenia „Niewidzialnych sieci” pozostał już tylko jeden rozdział. Ten ostatni krok ku końcowi to moment szczególny – dla mnie jako autorki, i – mam nadzieję – także dla tych, którzy od początku śledzą losy Diany. Ta książka nie była kolejnym projektem ani literackim eksperymentem. To historia, która przyszła do mnie sama, niesiona echem prawdziwych…
-

Dlaczego zniknęłam z bloga? Moja przerwa, choroba i powrót do pisania
Przez długi czas nie pojawiały się tu nowe wpisy – ani na blogu, ani na Wattpadzie. Wiem, że wielu z Was zastanawiało się, co się ze mną dzieje i czy planuję wrócić. Dziś chcę opowiedzieć szczerze, co się wydarzyło i dlaczego dopiero teraz robię pierwszy krok w stronę powrotu do pisania. Żałoba, stres i konsekwencje…
-

Pisanie o emocjach – jak radzę sobie z przelewaniem uczuć na papier
Pisanie o emocjach to coś, co naturalnie pojawia się w moich książkach. Nie traktuję tego jako trudnej sztuki czy specjalnego wyzwania. Po prostu piszę – i te emocje, przeżycia, wątpliwości, które towarzyszą bohaterom, same zaczynają się kształtować. Myślę, że to właśnie one nadają historii charakter i sprawiają, że czytelnik chce zostać z książką na dłużej….
-

Dlaczego warto przeczytać Niewidzialne sieci?
Pisanie to podróż pełna emocji, a Niewidzialne sieci to dla mnie książka wyjątkowa, nie tylko dlatego, że przelałam w nią sporo energii i serca, ale też dlatego, że to historia, która sama mnie zaskakiwała podczas tworzenia. Chciałam podzielić się pięcioma powodami, dla których warto dać jej szansę – i mam nadzieję, że zachęcą Cię one…