Category: Luźne przemyślenia
-
Co mnie uszczęśliwia? Moje codzienne radości
Co mnie uszczęśliwia? Pytanie niby proste, a jednak bardzo osobiste. Lubię o tym myśleć, bo radość kryje się dla mnie w drobiazgach, które wcale nie są takie małe. Szczęście to nie stan euforii – to umiejętność zauważania tego, co dobre tu i teraz. A czasem wystarczy naprawdę niewiele. Poranki pełne wyborów Mam dwa ulubione scenariusze…
-
Ile powinien zarabiać pisarz? Sprawiedliwe wynagrodzenie dla twórców
Pisarstwo to pasja, ale także zawód. Tymczasem od lat w Polsce trwa debata, czy pisarze rzeczywiście zarabiają adekwatnie do wkładu pracy, który poświęcają na tworzenie książek. Ostatnia głośna sprawa Joanny Kuciel-Frydryszak, autorki bestsellera “Chłopek”, ponownie rozgrzała dyskusję o tym, jak powinno wyglądać wynagrodzenie twórców literatury. Czy pisarstwo to tylko pasja, czy też zawód? Wielu ludzi…
-
Pogodzenie ambicji i życia prywatnego – moje doświadczenia
Balans między życiem zawodowym a prywatnym to temat, który budzi wiele emocji i dyskusji. Czy można realizować swoje ambicje, jednocześnie dbając o relacje, pasje i odpoczynek? To pytanie, na które wciąż szukam odpowiedzi – ale jedno wiem na pewno: w moim przypadku nie uznaję półśrodków. Droga zawodowa – układanka, która wciąż się zmienia Na przestrzeni…
-
Idealny dzień pisarski – jak wyglądałby mój twórczy rytuał?
Marzyłam o tym dniu tyle razy, że jego scenariusz mam już dokładnie ułożony. Pełna swoboda, brak presji czasu i przestrzeń tylko dla mnie i mojego pisania – to brzmi jak absolutny luksus. Jak wyglądałby mój idealny dzień pisarski, gdybym mogła ułożyć go dokładnie tak, jak chcę? Bez budzika, ale z porannym rytuałem W idealnym świecie…
-
Powrót do pisania po przerwie – gdzie byłam i co dalej?
Długo mnie nie było – aż ponad miesiąc! Z jednej strony czułam, że ten czas mignął mi jak sekunda, z drugiej… miałam wrażenie, że minęła cała epoka. Choroba, praca, urlop – to wszystko skutecznie odciągnęło mnie od bloga i Wattpada, ale nareszcie wracam i mam Wam sporo do opowiedzenia. Najpierw choroba, potem reset Moja nieobecność…