Muzyka a moje pisanie – jak wpływa na moją twórczość

Jak muzyka wpływa na moje pisanie?

Muzyka a moje pisanie to dla mnie nieodłączny duet…. Pomaga mi się skupić, odciąć od świata zewnętrznego i w pełni zanurzyć w kreowanej opowieści. Jednak nie może to być przypadkowa muzyka – musi idealnie pasować do klimatu sceny, nad którą pracuję. Tylko wtedy potrafię w pełni oddać się pisaniu. Najczęściej wybieram utwory instrumentalne, które są odpowiednio delikatne, by nie przytłaczać moich myśli, ale jednocześnie na tyle emocjonalne, by wprowadzały mnie w odpowiedni nastrój. Czasem znalezienie tej idealnej muzyki jest bardziej męczące niż samo pisanie!

Muzyka, która towarzyszy mi w pisaniu

Pisząc „Pod cieniem tajemnic” (sprawdź więcej o książce tutaj), często słuchałam utworów Havasi (link do YouTube). Jego muzyka doskonale oddawała nastrój i dynamikę historii, a ja mogłam w pełni zanurzyć się w świecie moich bohaterów. Teraz, pracując nad kolejnym tomem „Pod cieniem strachu”, wracam do tych utworów, choć czasami potrzebuję odmiany. Ale Havasi ma coś w sobie, co pozwala mi idealnie wczuć się w to, co opisuję.

Ciekawostka: Zanim jeszcze siadam do pisania, często słucham coveru Abby „The Winner Takes It All” (link do YouTube), który działa na mnie inspirująco. Ta wersja idealnie oddaje klimat, w który chcę się wczuć, choć potem, podczas samego pisania, wybieram już wyłącznie utwory instrumentalne.

Muzyka jako narzędzie do budowania nastroju

Muzyka pomaga mi kontrolować dynamikę scen. Gdy piszę intensywne momenty, sięgam po epicką muzykę, która podkreśla dramatyzm. To pozwala mi utrzymać odpowiednie tempo i emocje. Czasami jednak muzyka mnie „ponosi” – zdarza się, że przesadzę z intensywnością, ale wtedy zawsze mogę liczyć na moich beta-readerów, którzy pomagają mi to wyważyć.

Z kolei przy spokojniejszych, bardziej subtelnych scenach, wybieram melancholijną, delikatną muzykę, która pomaga mi wprowadzić czytelnika w nastrój i subtelnie wyrazić emocje bohaterów. To niesamowite, jak muzyka potrafi pomóc w budowaniu atmosfery opowieści.

Playlista do każdej książki

Każda napisana przeze mnie powieść ma swoją własną playlistę. Dla „Pod cieniem tajemnic” stworzyłam specjalną kompilację utworów, które mnie inspirowały. Mam też playlisty dla innych, jeszcze nieopublikowanych książek. Są dwa rodzaje – jedna, której słucham, aby wejść w odpowiedni nastrój przed pisaniem, i druga, którą odtwarzam, gdy piszę konkretne sceny. Pierwsza playlista często zawiera piosenki, ale podczas samego procesu twórczego korzystam już wyłącznie z muzyki instrumentalnej.

Emocje, które inspiruje muzyka

Czasami muzyka jest moim przewodnikiem po emocjach bohaterów. Bywa, że podczas słuchania odpowiedniego utworu scena sama układa się w mojej głowie. Widzę ją niemal jak film, a muzyka jest jej podkładem. Są też fragmenty, które zostały napisane pod wpływem konkretnych utworów, bo wprowadziły mnie w odpowiedni nastrój.

Ale gdy przychodzi czas na redakcję, poprawianie błędów, muzyka już mi nie pomaga. Wtedy liczy się precyzja, więc potrzebuję ciszy, aby skupić się na poprawkach. W redakcji liczy się dyscyplina, a nie emocje, które towarzyszyły mi podczas pisania.

Co inspiruje mnie muzycznie?

Zazwyczaj sięgam po sprawdzone utwory. Muzyka Havasi (link do YouTube) oraz Thomasa Bergersena (link do YouTube) wprowadza mnie w odpowiedni nastrój, zwłaszcza gdy piszę bardziej emocjonalne lub epickie sceny. Te utwory mogą świetnie pasować do świata fantasy, za który jeszcze się nie wzięłam, ale… kto wie? Może kiedyś spróbuję.

Muzyka i moje książki

Choć muzyka odgrywa w moim życiu ogromną rolę, rzadko umieszczam ją w swoich książkach. Staram się nie narzucać moim bohaterom moich poglądów, cech, czy gustów, także tych muzycznych. Ich emocje są wynikiem moich obserwacji, doświadczeń i wyobraźni. Ale chciałabym, żeby moi czytelnicy czuli to samo, co ja, gdy pisałam daną scenę. W końcu o to właśnie chodzi – żeby opowieść była nie tylko moją historią, ale także przygodą dla każdego, kto po nią sięgnie.

Więcej o moich procesach twórczych i inspiracjach możecie przeczytać w artykule: Dlaczego piszę?. Zachęcam też do zapoznania się z moją książką na Wattpadzie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest