W poprzednim wywiadzie tutaj mieliśmy okazję bliżej poznać Angoulême, niezwykle inspirującą twórczynię z Wattpada, jej podejście do pisania oraz codzienne pasje. Tym razem zagłębiamy się w świat jej książek, bohaterów i literackiego warsztatu. Angoulême dzieli się swoimi inspiracjami, opowiada o ulubionych postaciach i odkrywa, jak powstają historie, które zachwycają jej czytelników.
1. Opowiedz o swojej najnowszej książce na Wattpadzie – co zainspirowało cię do jej napisania.
Taką świeżynką jest “Jäger”. Co prawda ma już sześć rozdziałów, ale to wciąż nowy projekt, w który bardzo się wkręciłam, a to za sprawą dwójki głównych bohaterów oraz sytuacji, w której się znaleźli. Jest to historia z pogranicza romansu, akcji, thrillera oraz fantasy i, wbrew pozorom, dzieje się we współczesnym świecie, więc myślę, że każdy znalazłby tu coś dla siebie. Postacie są bardzo rzeczywiste, wykreowane solidnie. Można je lubić albo nie, ale z pewnością nie przejdzie się obok nich obojętnie.
Co mnie zainspirowało do napisania tej historii? Chyba nadmiar “bad boyów” w książkach, których największym buntem jest niezjedzenie płatków śniadaniowych rano, i tak groźnych mafiozów, że przykładowa kierowniczka z Biedronki “zjadłaby ich z butami”. Chciałam stworzyć prawdziwego “złola”. Podobno mi się udało.
2. Jakie tematy poruszasz w swoich książkach? Czy są to tematy, które są ci bliskie?
Przede wszystkim zależy mi na ukazaniu przemiany głównych bohaterów. Zmiany ich charakterów, ale w taki sposób, aby nadal byli sobą. Chcę pokazać, że prawdziwa miłość jest niezależna od wieku, że chwyta z zaskoczenia i nie da się jej zignorować mimo wielu prób. Głównym celem jest pokazanie, że człowiek, mimo wielu przeciwności, jest w stanie stanąć na nogi. Bohaterowie moich historii nie są łatwymi postaciami – często walczą o odzyskanie siebie i, przede wszystkim, o to, aby nie stracić resztki człowieczeństwa i empatii.
3. Czy bohaterowie twoich książek mają pierwowzory w rzeczywistości, czy są w pełni fikcyjni?
I tak, i nie. Część z nich na pewno ma jakieś podpatrzone u różnych osób cechy charakteru, jednak nie kieruję się opisywaniem osób żyjących. Dużo większą frajdą jest stworzenie osobowości od podstaw. Przyznam, że jest to całkiem niezła zabawa, ale i możliwość zobaczenia, jakie konsekwencje ma dla danego bohatera jego czyn. Stworzenie postaci o specyficznym charakterze, pokazanie jej głębi, tego, że dana postać nie jest zero-jedynkowa ani czarno-biała, tylko ma całe spektrum odcieni szarości, jest po prostu super.
4. Jak tworzysz fabułę swoich historii – planujesz każdy szczegół, czy raczej dajesz się ponieść narracji?
Kiedyś próbowałam metody płatka śniegu, jednak bez większych efektów. Metodyczne opisywanie fabuły, planowanie krok po kroku, zabija całą zabawę pisania. Także nie jestem zwolenniczką sztywnych planów i rozpisek. Zazwyczaj pierwszy rozdział piszę na tzw. żywioł, a potem jestem już tylko obserwatorem poczynań moich “dzieci”. Jakby historia była już wiadoma, a ja tylko wyciągałabym ją na światło dzienne. Początkowo wszystko jest płynne, ale zazębia się ze sobą.
5. Który z twoich bohaterów jest twoim ulubionym i dlaczego? Co sprawia, że ten bohater wyróżnia się na tle innych?
Jednym z bardzo lubianych bohaterów był Kapitan z “Jednakowych”. Mimo iż to dość stara historia, jedna z pierwszych, którą opublikowałam na Wattpadzie, nadal mam do niej sentyment. Kapitan to postać, która była pierwowzorem dla innych męskich postaci w moich książkach. Patrząc na to, w którym kierunku się “rozwinął”, jestem strasznie dumna z tych postępów. Kolejnymi ulubionymi postaciami są Damien o skomplikowanym charakterze i niezbyt przejrzystej przeszłości oraz Rhys. Wspominając o nim, nie mogłabym pominąć Morusa. Obaj ci mężczyźni bardzo się uzupełniają i, mimo różnicy w poglądach, zachowaniu, a nawet miejscu, w którym przyszło im żyć, bardzo się lubią.
6. Twoje książki z pewnością mają swoich wiernych fanów – jakie reakcje cię zaskoczyły?
Reakcje może nie, ale obszerne i długie komentarze, które czasem były dość zaskakujące. Mam czytelniczkę, która potrafi przewidzieć reakcje moich bohaterów. W związku z tym sporo muszę się namęczyć, żeby ją zaskoczyć. Jej komentarze są bardzo trafne, jeśli chodzi o emocje moich postaci. Wildisthewind6 jest zachwycona męskimi bohaterami i bardzo determinuje mnie, aby wciąż nad nimi pracować i podkręcać ich jeszcze bardziej.
7. Jakie elementy Twojej twórczości wyróżniają cię na tle innych autorów Wattpada?
To, co piszę, to przede wszystkim fantasy z elementami romansu, akcji, pościgów i tajemnicy. Staram się, aby każdy szczegół był dopracowany, a postacie były niejednoznaczne, o różnorodnym charakterze i głębi. Szczególnie upodobałam sobie antagonistów, którzy są dopracowani w najdrobniejszych detalach. Sceny erotyczne również się pojawiają, ale każdy wie, o co chodzi w tych scenach – trzeba się nieźle napracować, żeby były smaczne i angażujące, nie popadając w banał.
8. Czy masz swoje literackie autorytety, które inspirują cię do pisania? Jeśli tak, to kto to jest?
Takich autorytetów mogę wymienić mnóstwo, choćby Kinga, Whartona, Kuttnera, Pratchetta, naszego rodzimego Sapkowskiego czy Przechrzty. To są autorzy, którzy bardzo inspirują mnie do pisania i na których się wychowałam. Być może dlatego nie mogę napisać żadnego klasycznego romansu.
9. Jak rozwijasz swoich bohaterów na przestrzeni książki? Czy mają oni swój wyraźny rozwój, czy raczej działają w ramach stałego charakteru?
Nie ma u mnie czegoś takiego jak stały charakter. Każdy z moich bohaterów rozwija się, krok po kroku pokazując głębię. W całej książce diametralnie może zmienić się charakter postaci.
10. Czy pisanie na Wattpadzie wpływa na Twój proces twórczy? Czy interakcje z czytelnikami zmieniają coś w fabule?
Zazwyczaj mam napisanych już kilka rozdziałów, więc średnio zmieniają one główne wątki. Natomiast interakcje z czytelnikami są dla mnie niezwykle cenne. Doceniam, że komuś chce się napisać tych parę słów, i często te opinie dają mi motywację do dalszej pracy.
11. Jakie emocje chcesz wywołać u czytelników poprzez swoje książki?
Przede wszystkim skupiam się na emocjach bohaterów. Chciałabym, aby czytelnicy przeżywali razem z nimi – śmiali się, płakali, a czasem nawet nienawidzili bohaterów. Uważam, że literatura powinna budzić różnorodne emocje i zmuszać do refleksji.
12. Czy zdarzyło ci się pracować nad książką i nagle odkryć, że fabuła zmierza w zupełnie innym kierunku, niż początkowo planowałaś?
Czasem, ale raczej rzadko, głównie dlatego, że zazwyczaj mam plan na kilka rozdziałów do przodu. Bohaterowie jednak czasem żyją swoim życiem i wówczas fabuła może nieco odbiegać od pierwotnego założenia.
13. Nad czym aktualnie pracujesz? Czy jest to kontynuacja którejś z poprzednich książek, czy zupełnie nowy projekt?
Obecnie pracuję nad “Jägerem”. Trudno powiedzieć, czy jest to kontynuacja, czy całkiem nowy projekt – jest to książka w uniwersum Nawii, ale z nowymi bohaterami. To moje aktualne wyzwanie.
14. Czy w twoich książkach pojawiają się elementy fantastyki lub realizmu magicznego? Jak podchodzisz do budowania takich światów?
Elementy fantastyki są w nich zawsze obecne, choć opieram je na naszej rzeczywistości, tworząc coś bardzo bliskiego nam, a jednocześnie magicznego. W “Pomorniku” i “Bez Rhys” odwołuję się do dawnych wierzeń słowiańskich oraz realiów średniowiecza.
15. Czy przy tworzeniu swoich opowieści korzystasz z opinii beta-readerów lub konsultujesz się z innymi autorami?
Czasami korzystam z konsultacji, jednak rzadko angażuję beta-readerów, preferując samodzielne tworzenie i odkrywanie fabuły. Jest to dla mnie ważna część procesu.
16. Która z twoich książek jest najbardziej osobista? Czy jest jakaś, która porusza szczególnie ważne dla ciebie tematy?
Staram się oddzielać sprawy osobiste od książek. Jednak w moich historiach poruszam ważne tematy, takie jak nietolerancja, przemoc psychiczna i fizyczna oraz walka o wolność i siebie.
17. Która z twoich książek jest najbardziej osobista? Czy jest jakaś, która porusza szczególnie ważne dla ciebie tematy?
Staram się oddzielić sprawy osobiste od książek, to dla mnie ważne. Natomiast w książkach poruszam tematy braku tolerancji dla odmienności, znęcania się psychicznego i fizycznego oraz wyrwania się z tego środowiska i niejako przebudzenia, więc są to tematy szczególnie ważne w dzisiejszym świecie.
18. Jakie masz plany na przyszłość związane z pisaniem? Czy planujesz opublikować swoje książki poza Wattpadem?
Bardzo bym chciała, aby moje książki trafiły na półki sklepowe. Na razie jednak publikuję głównie na Wattpadzie i tam docieram do swoich czytelników.
19. Gdybyś miała wybrać jedną z książek, którą uważasz za najlepszą wizytówkę twojej twórczości, którą byś wybrała i dlaczego?
Myślę, że byłoby to “40 Cali Srebra”. To chyba pierwsza historia, z której byłam naprawdę dumna po jej ukończeniu. Szybka akcja, plot twisty i bardzo skomplikowany charakter Damiena oraz przemiana głównej bohaterki.
Zakończenie
Angoulême po raz kolejny zaprasza nas do swojego bogatego, pełnego emocji świata literatury. Jej opowieści o bohaterach, którzy zmagają się z trudnościami i dążą do wewnętrznej przemiany, przyciągają coraz większą liczbę czytelników na Wattpadzie. Jeśli spodobał Wam się ten wywiad, koniecznie przeczytajcie także pierwszą część, w której Angoulême opowiada o pasjach, codziennych wyzwaniach i swojej unikalnej perspektywie na życie i pisanie.
Leave a Reply